Znacie to uczucie, gdy druga połówka lub rodzice wyjeżdżają na kilka dni, a ty zostajesz sam w domu i "walczysz o przeżycie"? Chyba każdy przechodził podobną sytuację, a ostatnio zdarzyła się ona Johannowi.
W swoim najnowszym vlogu Norweg opowiada, że podczas gdy Celina i Wilma wyjechały, on musiał radzić sobie jako szef kuchni. Jak na Forfanga przystało, brunet podjął trudne wyzwanie, przygotowując tego typu danie po raz pierwszy, co nie poszło mu aż tak tragicznie... chyba.
Co prawda Johann musi jeszcze trochę potrenować, by dorównać Ramsayowi, ale musicie przyznać, że jego "food show" był całkiem zabawny.
Nie widzieliście jeszcze najnowszego vloga? Naprawdę polecam! Jest krótki (zaledwie 7 minut), zwięzły i na temat. Nie zabraknie też zabawnych momentów i polskiego akcentu (
youtube.com/johannforfang
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz