Pierwszy weekend ze skokami za nami. Z lekkim opóźnieniem prezentujemy wam nową serię, w której krótko podsumujemy każdy weekend ze skokami. Czas podsumować Letnie
Grand Prix w Wiśle.
Plusy:
+ Forma Killiana Peiera
Postawa Szwajcara podczas weekendu w Wiśle była bardzo miłym
zaskoczeniem. Co prawda w piątkowych kwalifikacjach był dopiero 23, ale Peier dopiero się rozkręcał. Dzięki jego dobrym skokom (128.5 m i 127 m) reprezentacja Szwajcarii zajęła 7. miejsce w konkursie drużynowym. Konkurs indywidualny zakończył na dobrym piątym miejscu. Mam nadzieję, że letnia forma przełoży się na sezon zimowy.
+ "Są rezerwy"
Jak powiedział Stefan Horngacher w wywiadzie dla TVP Sport, tylko
Stoch oddał dwa dobre skoki. W mojej opinii Polakom poszło fantastycznie - 11 przebrnęło przez kwalifikacje, a 9 zakończyło konkurs w pierwszej 30. Ponadto wygrali konkurs drużynowy z piorunującą przewagą nad Niemcami - 71.3 punkta. Nasi skoczkowie są świetnie przygotowani do następnych konkursów letniego cyklu, oby osiągali jak najlepsze wyniki!
Minusy:
- Forma Austriaków
Najwyraźniej Austriacy są w trakcie przygotowań do sezonu. Nowy trener wprowadził u nich wiele zmian w treningach, co od pewnego czasu możemy zauważyć na instastory skoczków. Ten weekend ewidentnie nie należał do nich. Przez kwalifikacje przebrnęło pięciu skoczków, a tylko dwóch z nich skoczyło w serii finałowej konkursu. W konkursie drużynowym zajęli 6. miejsce. Jednak Andreasowi Felderowi trzeba dać jeszcze czas.
Najwyraźniej Austriacy są w trakcie przygotowań do sezonu. Nowy trener wprowadził u nich wiele zmian w treningach, co od pewnego czasu możemy zauważyć na instastory skoczków. Ten weekend ewidentnie nie należał do nich. Przez kwalifikacje przebrnęło pięciu skoczków, a tylko dwóch z nich skoczyło w serii finałowej konkursu. W konkursie drużynowym zajęli 6. miejsce. Jednak Andreasowi Felderowi trzeba dać jeszcze czas.
- Red Bull nie dodał mu skrzydeł
Niestety fanki Andreasa Wellingera nie miały powodów do
radości. Milkaboy Wellinger nie popisał się swoimi skokami w
Wiśle. Kwalifikacje zakończył na 46. miejscu, w konkursie drużynowym był
najsłabszym ogniwem reprezentacji Niemiec. W niedzielę ledwo dostał się do
serii finałowej, którą zakończył na 27. miejscu. Mam nadzieję, że słabsza
dyspozycja Niemca nie przełoży się na dalszą część LGP.
źródła: fis-ski.com; tvp.sport.pl; informacja własna
źródła: fis-ski.com; tvp.sport.pl; informacja własna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz