Piątek w Obersdorfie musiał być dla skoczków bardzo wyczerpująym dniem. Zaplanowano na niego 2 serie próbne, kwalifikację i konkurs indywidualny. Skoki na mamucie wiązały sie z powrotem Daniela Andre Tande, który rozpoczął weekend z przytupem, wygrywając jedną z serii próbnych, druga padła łupem Stefana Krafta. Kwalifikacje należały do innego z Norwegów, Johanna Andre Forfanga, który uzyskał 222,5 m. Ten lot pozwolił na wyprzedzenie Timiego Zajca i Roberta Johannsona. Najlepszy z Polaków Dawid Kubacki zajął 5miejce. Do konkursu awansowało 4 Polaków: Kubacki, Stoch (7), Żyła (15) i Wolny(26).
Pierwsza seria konkursowa ułożyła się dla naszych reprezentantów znakomicie. Na pozycji lidera zameldował się Kamil Stoch. Seria finałowa należała jednak do Timiego Zajca, który po raz kolejny poprawił swój rekord życiowy. Debiutujący na mamuciej skoczni Słoweniec pofrunął na odległość 233,5 m, co pozwoliło na pierwsze zwycięstwo w karierze młodego zawodnika. Na drugie miejsce awansował Dawid Kubacki, a na najniższym stopniu podium uplasował się Markus Eisenbichler. Tuż za podium znalazł się Piotr Żyła, który w drugiej serii wyprzedził Kamila Stocha. Znaczący spadek zanotował Jakub Wolny, który po skoku wynoszącym 180,5 m zakończył zmagania na 25 lokacie.
Friday's podium - Dawid Kubacki, Timi Zajc, Markus Eisenbichler/ fot. FIS
Sobotni konkurs odbył się bez większych problemów. Niespodzianką był brak kwalifikacji Wellingera oraz Fannemela - Niemiec skoczył 173 m, a Norweg 136 m. Serię kwalifikacyjną wygrał kolega z drużyny Wellingera, Markus Eisenbichler, wyprzedzając drugiego Kobayashiego o 6.3 punktu. Najlepszym z Polaków okazał się Dawid Kubacki, który zakończył kwalifikacje na 8 miejscu.
Pierwsza seria zapowiadała się bardzo dobrze dla Piotrka Żyły, który po oddaniu skoku na 218.5 m znalazł się na drugim miejscu. Wielki powrót zaliczył także Kobayashi, który prowadził po pierwszej serii, wyprzedzając Żyłę i Eisenbichlera. Rundę pierwszą po raz kolejny na wysokiej pozycji zakończył Timi Zajc (6 miejsce). Druga seria konkursowa nie była już tak szczęśliwa dla reprezentanta biało-czerwonych. Polak po raz kolejny zakończył konkurs na 4 miejscu. Na podium znaleźli się Ryoyu Kobayashi, który po raz 10 sięgnął po zwycięstwo, Markus Eisenbichler oraz Stefan Kraft.
Niedzielne zmagania na mamucie w Obersdorfie zdecydowanie należały do Polaków. Już w kwalifikacjach nasi skoczkowie dali przedsmak tego co zobaczyliśmy w konkursie. Do konkursu nie zakwalifikował się Paweł Wąsek (171 m; 47. miejsce) i Stefan Hula (163,5 m; 51. miejsce). Pozostali Polacy uplasowali się w pierwszej piętnastce kwalifikacji.
Tomas Vancura/ fot. FIS
Na początku pierwszej serii konkursowej rozpętała się burza śnieżna. Jednak po parudziesięciu minutach warunki uspokoiły się i można było dokończyć pierwszą, a potem rozegrać drugą serię. Po pierwszej serii najwyżej z Polaków uplasował się Jakub Wolny (3. miejsce; 216 m). Upadek zaliczył Tomas Vancura, który całe szczęście zakończył konkurs bez większych obrażeń. W drugiej serii Polacy zdeklasowali rywali zajmując miejsca w pierwszej szóstce konkursu. Trzydzieste drugie w karierze i pierwsze w tym sezonie zwycięstwo odniósł Kamil Stoch (227,5 m). Na najniższym stopniu podium stanął Dawid Kubacki (228,5 m). Tuż za pierwszą trójką uplasował się Piotr Żyła (220,5 m), dla którego liczba 4 była liczą przewodnią tego weekendu. Jakub Wolny (211,5 m) zajął szóste miejsce.
ENG:
Friday in Oberstdorf must have been an exhausting day for all ski jumpers. They had two trial jumps, qualifications and individual competition. Jumping on a big hill was connected with big come-back of Daniel Andre Tande, who won the first trial round. The second trial round was a victory of Stefan Kraft. Qualifications were a victory of other Norwegian, Johann Andre Forfang, who jumped 222.5 m. His jump let him outrun Timi Zajc and Robert Johansson. The best of Team Poland was Dawid Kubacki who ended up in the fifth place. 4 polish ski jumpers qualified to the competition: Kubacki, Stoch (7), Zyla (15) and Wolny (26).
The first competition round was really lucky for our representatives. Kamil Stoch was a leader, but the final round belonged to Timi Zajc who once again reached his personal best. Debuting on the big hill Slovenian jumped 233.5 m which allowed him to win his first competition. Dawid Kubacki ended up on the second place and the last place on the podium was taken by Markus Eisenbichler. Piotr Zyla ended up the fourth, while he outran Kamil Stoch in the final round. Jakub Wolny fell to 25th place with his short 180.5 m jump.
Saturday's competition took place without any problems. The biggest surprise was the fact that Wellinger and Fannemel did not qualified to the competition - German jumped 173 m and Norwegian jumped 136 m. Wellinger's teammate, Markus Eisenbichler, won the qualification outrunning Kobayashi by 6.3 points. The best of Team Poland was, again, Dawid Kubacki, who ended up oh the 8th place.
Andreas Wellinger/ for. FIS
The first round was very promising for Piotr Zyla who after his jump of 218.5 m ended up in the second place. There was also a big come-back of Kobayashi, who was a leader after the first round outrunning Zyla and Eisenbichler. Again, Timi Zajc was on the 6th place after the first round. The second round wasn't that lucky anymore for Zyla. Polish ski jumper ended up, again, in the fourth place. Ryoyu Kobayashi won for the tenth time this season, and Markus Eisenbichler and Stefan Kraft ended on the podium.
Sunday's competing on the big hill in Oberstdorf was great for polish ski jumpers. Our representatives jumped well in the qualification. Only two ski jumpers did not qualified for the competition: Pawel Wasek (171 m; 47th place) and Stefan Hula (163.5 m; 51st place). The rest of Polish ended up in the top 12.
In the beginning of the first round, a snowstorm began. After almost an hour, the weather conditions improved and it was possible to end the first round. After this round, Jakub Wolny was the best of Team Poland (third place). Unfortunately, Tomas Vancura ended his jumps with a fall - but he managed to finish the round without any injuries. In the final round, polish ski jumpers ended up on the top 6. It was the 32nd victory of Kamil Stoch (227.5 m). Piotr Zyla ended up, AGAIN, in the fourth place. Also, Jakub Wolny was the sixth which was his personal best.
Jakub Wolny/ fot. FIS
POST NAPISANY PRZEZ HANIĘ ORAZ KAROLINĘ
Źródła:
FIS Ski Jumping, Berkutschi, wiedza własna