Austria w skokach narciarskich może poszczycić się wieloma sukcesami. Z pewnością jest to potęga, która zapisała się na zawsze w historii tego sportu. Miniony sezon nie należał do nich, jak to często bywało. Jedynie Stefan Kraft zdołał uplasować się na czwartym miejscu w końcowej klasyfikacji PŚ. Spoglądając na zmiany, które wprowadził nowy trener Austriaków, można byłoby mieć mieszane uczucia, aczkolwiek nie warto przewidywać tego, co stanie się w następnym sezonie. Miejmy nadzieję, iż z pomocą Andreasa Feldera ponownie będziemy oglądać liczne triumfy jego podopiecznych.
Kadra narodowa
Nowy szkoleniowiec ograniczył kadrę narodową do trzech zawodników. Ogromnym zaskoczeniem okazał się powrót Andreasa Koflera, który z powodów zdrowotnych zdecydował się, by nie wystartować w poprzednim sezonie. Stefan Kraft i Manuel Fettner również zostali powołani do grupy, która dla wielu skoczków jest wciąż wyłącznie marzeniem.
Kadra A
W kadrze A znalazło się siedmiu zawodników: Gregor Schlierenzauer, choć jego wolałabym widzieć w narodowej, Michael Hayboeck, Manuel Poppinger, Clemens Aigner, Florian Altenburger, Philipp Aschenwald i Daniel Huber.
Kadra B
Jan Hörl, Stefan Huber, Clemens Leitner, Maximilian Lienher, Marius Rupitsch, Mika Schwann, Ulrich Wohlgenannt - to właśnie oni znaleźli miejsce w kadrze B. Definitywnie widać, że w Austrii nie brakuje chętnych do uprawiania skoków narciarskich.
Kadra C
W skład kadry C weszło dwunastu skoczków: Xavier Aigner, Niklas Bachlinger, David Haagen, Hannes Landerer, Elias Maurer, Valentin Praun, Stefan Rainer, Peter Resinger, Noah Valtiner, Noah Widhölzl, Julian Wienerroither, Marco Wörgötter.
Nie pozostaje nic innego, prócz trzymania kciuków za Austriaków, a także nowego trenera. Również warto wierzyć, iż Andreas Felder nawiąże ze swoimi podopiecznymi szczere i przyjazne relacje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz