Ski jumpers for life

Tegoroczna edycja charytatywnego biegu Wings for Life zakończona. Dla osób, które nie wiedzą czym jest Wings for Life krótkie wyjaśnienie - jest to międzynarodowy bieg charytatywny, z którego dochód jest przeznaczony na badania nad urazami rdzenia kręgowego. W tym roku do 75 800 ludzi przyłączyli się skoczkowie (głównie Austriaccy).

Gregor Schlierenzauer w tym roku zdecydował się pobiec ze swoim przyjacielem - Simonem Wallnerem. Panowie połączyli się z Wings for Life za pomocą aplikacji i nabijali kilometry w Innsbrucku.

Gregor i Simon przed startem
(źródło: instastory Gregora Schlierenzauera)

(źródło: instastory Gregora Schlierenzauera)

Ostatecznie Gregor przebiegł 11.74 km, czym oczywiście pochwalił się na swoim instastory.

(źródło: instastory Gregora Schlierenzauera)

Na starcie w Wiedniu można było spotkać Maxa Steinera i Markusa Schiffnera.

(źródło: instastory Maxa Steinera)

(źródło: instastory Markusa Schiffnera)

Z kolei Adam Małysz zaprezentował się w kompletnie innej roli niż wyżej wymienieni skoczkowie. Było on kierowcą samochodu "mety" na trasie w Poznaniu
.

(źródło: instastory 4f_people)

Osobiście uważam, że inicjatywa biegu Wings for Life jest wspaniała i cieszę się, że skoczkowie chętnie biorą w niej udział.