14:44

Zapowiedź pięknego zwieńczenia kariery w Seefeld

fot. flickr.com
Nareszcie koniec tygodnia, więc przychodzę do Was z postem, dzięki któremu będziecie mogli wgłębić się w chorobę i powrót Andreasa Koflera. Warto zaznaczyć, że ostatnim konkursem zawodnika był Puchar Kontynentalny we wrześniu (Trondheim). Samopoczucie skoczka cały czas było gorsze. Na początku lekarze podejrzewali tylko przetrenowanie. Przerwanie treningów i zmniejszenie obciążeń jednak nie pomogło. Okazało się, że powodem złej formy była choroba autoimmunologiczna.
- To była dla mnie najtrudniejsza jesień. Skupiam się na walce z chorobą i jak najszybszym powrotem do zdrowia. W trakcie przygotowań dawałem z siebie wszystko, ale czułem się coraz słabszy. Okazało się, że moje ciało zwalcza własne komórki. Na początku nie chciałem się z tym pogodzić, ale w końcu musiałem zmniejszyć obciążenia treningowe - powiedział w wywiadzie dla "Tiroler Tageszeitung".
Austriak zaznaczył jednak, że nie ma problemów z motywacją czy psychiką. Podkreślił też, że jego celem jest start na MŚ w Seefeld, ale najbardziej zależy mu na powrocie do zdrowia.
 Andreas Kofler znalazł się jednak w kadrze narodowej na nadchodzący sezon. Jego stan pozwala mu na wznowienie treningów co jest świetną wiadomością dla skoczka oraz sztabu. Andreas już kilka miesięcy temu zapowiadał, że chciałby wrócić do skoków. Aktualnie nie mamy jednak szczegółowych informacji o stanie zdrowia sportowca. Wiemy tylko, że Mistrzostwa Świata mają być pięknym zwieńczeniem jego kariery. Mam nadzieję, że chociaż trochę przybliżyłam Wam temat choroby Austriaka. Oczywiście trzymamy za niego kciuki w przyszłym sezonie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Gate No. 18 , Blogger